Kilka dni temu wiceprezes naszego koła Wojciech Kicman dotarł do informacji o Zbigniewie Tadeuszu Brodniewiczu, którego losy związane są z Piłą i naszym powiatem i który brał udział w Powstaniu Wielkopolskim. Służył w Kompanii Obornickiej pod komendą sierż. Seweryna Skrzetuskiego.
Podczas walk o Chodzież 8.01.1919 r. będąc członkiem patrolu dostał zadanie ochrony stacji kolejowej Strzelce. Wchodził w skład trzyosobowego patrolu stanowiącego straż. Niestety wskutek błędu patrol został otoczony przez Niemców i wzięty do niewoli. Uprowadzono ich do Piły, gdzie ulokowano w więzieniu. Po rozprawie sądowej zostali skazani na 6 lat fortecy. Przewieziony do obozu w Goleniowie został zwolniony w ramach wymiany jeńców.
W dniu 1.07.1920 r. wstąpił do Policji Państwowej służąc w Miasteczku Krajeńskim, gdzie zamieszkał.
Posiadał stopień przodownika Policji Państwowej. Żonaty, miał trzy córki. Od 23.05.1938 r. zamieszkał w Wyrzysku.
Zamordowany w Kalininie (Twerze) w okresie między 5 a 6 kwietnia 1940 r. i pochowany w Miednoje. Podczas poszukiwań został uznany za zaginionego w czasie działań wojennych.
/wg Michał Pawelczyk, „Z ZIEMI STRZAŁKOWSKIEJ DO DOŁÓW ŚMIERCI”, Strzałkowo 2020./